Czas nie pędzi, czas po prostu goni . . .

I nie będę się zastanawiała, czy te wyrazy to synonimy - . . . Bo nie o to mi chodzi.

Wczoraj miałam dzień wspomnień.

Przyszła koleżanka z lat dziecięcych i wspominałyśmy.

Jej syn się żeni w najbliższą sobotę. Ja już nic nie będę pisała na temat samego ślubu, przygotowań, spotkań rodziców , umawiania się , wyceniania i etc. . .

Sami dobrze to znacie, a jeżeli nie to wcześniej czy później i z tej strony poznacie te wszystkie niuanse ;D)))

Ja nie o tym chciałam napisać w tym poście .Tak a pro po , dlaczego poście , nie lepiej notce , wpisie , zresztą ; wsio -rawno ! . . .

Otóż wspominałyśmy sobie , jak to same byłyśmy małymi dziewczynkami, całe życie było przed nami , nasze marzenia , ich realizacja , czasami rezygnacja , pierwsze miłości, kolonie , obozy .
Zabawy pełne wyobraźni na osiedlowym placu zabaw. Rysowanie klas na chodnikach.

Kto pamięta te zabawy i rzucanie pudełka pasty po butach. Skakanie na skakance. To wymagało gibkości wręcz cyrkowej! . . .

Zabawa na osiedlowej uliczce w dwa ognie, i w wiele , wiele innych różnorodnych gier , czasami się wymyślało samemu at hot . . .

Matko ile razy się szybę komuś stłukło w zapamiętaniu podczas zabawy .

Teraz to jest nie do pomyślenia .Dzieci wg. mnie obecnie w ogóle są pozbawione dzieciństwa , już od maleńkości muszą na wszystko uważać, broń boże , gdy stłuką komuś tę oprawiona w plastik , czy inną szczelną podwójną szybę .Zgrozo, toż to już jest młodociany chuligan ;D)

Obecnie dzieci muszą być zaradne życiowo i jak najszybciej zarabiać na siebie . I tę wiedzę , ten spryt życiowy muszą teraz trenować, bo okazuje się ,że sam wiedza , ukończenie odpowiednich szkół to nic ! . . .

Muszą zarabiać na przyszłych emerytów. Tak twierdza wybitni ekonomiści z Fundacji Smith'a.

Matko , jak to mnie ubawiło, bo to niejako sprowadza nas do gospodarki feudalnej . Gdzie im chłop miał więcej dzieci , tym bardziej mógł liczyć ponoć na to, że będą na niego pracowały , gdy będzie stary.

No ale moi drodzy - to był feudalizm i przywiązanie chłopów, pod jakąś tam karą ( z reguły , dybami, zabójstwem za ucieczki ;) do ziemi , chłop był własnością pana ! . . .

Ano i do czego zeszło moje wspomnienie dzieciństwa. Hihihi....

Pa! Tak to jest , jak się wspomina przy winie ;D)))



Ps.1.
Przyznam się szczerze ,że nie pojechałam dzisiaj na ślub syna mojej koleżanki z dzieciństwa.
Bo i pogoda nie specjalna i ta tragedia narodowa, ten wypadek samolotowy z naszą delegacja , z parą prezydencką na czele! ...

Tutaj opis na moim drugim blogu --->Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim na pokładzie - 87 osób zginęło

Bardzo im współczuję , bo jak tu się radować, cieszyć własnym szczęściem , gdy wokół taka tragedia. :(