Wspomaganie książkami :)

Ja , jak tylko mam jakiś ciężki okres w życiu to natychmiast  czytam.

Teraz "Czułe słówka " i "Gwiazda wieczorna" czyli cd... powieści  Larrego MCMurtrea pisarza amerykańskiego - podobno to narodowy skarb Ameryki. !...

I jak zwykle nie wiem co było wpierw  -   film , czy książka ?....    :D

Cytat z tej książki  " - Mama była utalentowaną kobietą, ale jak większość z nas, po prostu przeżyła życie, i tyle..  "

Nie wspomniałam tutaj w ogóle o lekturach a przecież były. Czasami było tak, że wracałam do nich po latach. ;)
Po prostu z braku czasu pierwsze czytanie po łebkach , ale że coś tam   odkryłam to potem wracałam.
Tak było na przykład z lekturą M.Dąbrowskiej "Noce i dnie" , obowiązkowe były chyba dwa tomy, ja  przeczytałam całość  :D  To samo było z "Chłopami" Reymonta . Oczywiście i w tym przypadku bardzo pomogła TV , bo na podstawie tych powieści były całkiem udane seriale telewizyjne.

Podobnie się rzecz miała z  książką " Wojna i pokój" Lwa Tołstoja  -  i też cudowny serial chyba produkcji USA z moja ulubiona aktorka jako Natasza Rostowa [Audrey Hepburn] .

Tak samo było z książkami pisarzy francuskich i innych.
Serial w TVP  "Nana"  i odkrycie E.Zoola.  i etc... w tym duchu  przeszłam jakoś tak do pisarzy amerykańskich i  Jacka Londona :D

A słynny "Lampart" -  piękna historia Włoch  ( kiedy to następował koniec pewnej epoki i rodziło się nowoczesne społeczeństwo) ....
Ekranizacja powieści Giuseppe Tomasi Di Lampedusy. Akcja rozgrywa się około 1860 roku na Sycylii.

Był i Dicken's  i zwyczajowo na każde boże narodzenie jego "Opowieść wigilijna"   i etc. ...

Wreszcie  i Czarodziejska Góra 1924 powieść Thomasa Manna ukazująca duchowe dojrzewanie bohatera na tle prądów umysłowych zmierzchającej kultury.

Potem dużo książek z okresu II wojny światowej,  dużo wspomnień  np. polskich pilotów z bitwy o Anglię
"słynny dywizjon 303"  książka Arkadego Fiedlera  i nie tylko  ...
W tym czasie w TVP było bardzo dużo filmów polskich radzieckich wojennych , niektóre bardzo dobre....
a  z książek to w pamięci znowu temat związany z lotnictwem  i losy pilota , który pomimo utraty nóg nadal latał. Niesamowita i piękna historia.Borys Polewoj “Opowieść o prawdziwym człowieku”.Historia lotnika Mieresejewa.
Z okresu powojennego też dużo czytałam różnych ciekawych historii. Indywidualne różnorodne historie ludzkie wpisane w pejzaż tamtych i obecnych czasów. były tez i bajki dla dorosłych kobiet, ciekawa jestem dlaczego się je czyta?... bo popyt był i nadal jest na te powieści z cyklu ;  Harleguin.  ;)

No i oczywiście biografię znanych ale nie tak obecnie nagminnie wydawane przez tak zwanych "celebrytów".
Chodzi mi o życiorysy prawdziwie "wielkich", czyli ludzi nauki, (uczonych, odkrywców) , pisarzy, a także wszystkich tych  "ludzi czynu", czyli którzy mieli marzenia i szczęście i byli bardzo pracowici,że potrafili te swoje mrzonki wcielać w życie tak dla siebie , innych i potomnych :D...

Czytam nadal i tak lawiruję, pomiędzy tymi uznanymi , podobno coś wnoszącymi do literatury światowej i tymi przeciętnymi ale ukochanymi przez zwykłego czytelnika ;)

 "Kryminał" to też już pewien rodzaj klasyki,  na przykład cala seria przygód   
postaci literackich dwojga detektywów : ekscentrycznego Belga Herkulesa Poirota oraz starszej pani, detektyw-amator panny Marple.Agatha Christie, Lady Mallowan,  a właściwie Agatha Mary Clarissa Miller Christie (znana także jako Dame Agatha Christie ).



5.03.2011r.  Ps. 
Wczoraj przeczytałam ,że umarła Irena Kwiatkowska.Wczoraj byłam na pogrzebie wujka.Skończyłby niedługo 80 lat, parę dni mu zabrakło. Prawdopodobnie umarł na zawał .  Leczył się , miał jechać do sanatorium , ale los jak zawsze inaczej zadecydował :(
Chodzi mi o to, że po prostu już odchodzi pokolenie - świadkowie niesamowitych przemian w historii  XX wieku !...  Powoli nastają nowe czasy. Prawdopodobnie z punktu widzenia historii będą to czasy przełomowe , bardzo ciekawe dla kolejnych pokoleń.  Tyle że my ( którzy teraz żyjemy)  raczej w większości -  nie czerpiemy z tego satysfakcji ;)

Książki -CDN.