Moje urodziny, już kolejne, ente... 🎂 🎈🎁

Skromne, jak co roku, bo zgodnie ze zwyczajem, raczej imieniny w rodzinie preferujemy.
 Czy slusznie , nie wiem. Wszak urodziny sa tylko moje.

 To swieto moje i mojej mamy. Obydwie swego czasu w zgodzie przezylysmy trud mojego przyjścia na jakże piękny nasz świat.  😃

Jestem lipcowa. Imieniny też w lipcu.
 Z imieninami to jest tak , że ma ich dużo więcej ludzi , rodze się tylk w danym momencie Ja.  I tylko matka pamięta poród. 😉

Choc teraz rodzice mogą nagrywać , to przyjscie malutkiego czlowieka na swiat.
Tak , że nie ma , to tamto - jest niezbity dowód i już. 😆

                                   
                                                        


                             Malutki torcik i winko, moją mamą i kuzynka. 😉




Mnóstwo  kwiatów, nasze ulubione na balkonie i w mieszkaniu. 🌷🌹🌻🌼🍀


Komentarze

  1. Julcia serdeczności kochana.Dopiero wracam na blogi::)))Piękne kwiaty i fajnie ,że jeszcze z mamą możesz obchodzić urodzinki-imieninki::)))Trzymajcie sie dziewczyny♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki. Świetnie , że wracasz na blogowisko. Ciekawa jestem ,jak tam macie samopoczucie po gościach. Ulga , czy niedosyt. 😆

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, każde miłe słowo na wagę złota. ☺

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz