W permanentnym szoku .

 Świat od zawsze mnie zadziwiał.. 

Z reguły to był taki podział. Przyroda swoim pięknem, ludzie z reguly swoim złem.

Przyznam , ze od zawsze zyje w kulturze strachu.

Własciwie wszyscy zyjemy. W koncu kazde panstwo ma na utrzymaniu wojsko. 

Z naszego polskiego podwórka ostatnio.

1.Pandemia - respiratory zabijaja pacjentów.

2.Hunwejbini pod wodza krwawej Julii Przyłębskiej zabija Polki w ciąży.

3.Profesor Glapiński , sam sie zmienia z Orła w Jastrzebia i topi polską walute.

 To cytaty od Agaty Passent, ja tylko moge potwierdzic , ze inflacje mamy dwucyfrowa.

 Najwyższa od 20 lat i to nie tylko dlatego , ze wojna na Ukrainie..

Zawsze byly w swiecie gdzies daleko wojny , albo im kibicowalismy , albo w tyle mielismy , bo po poprostu byly daleko. I dotyczyly ludzi innej rasy i religii. 

 Tak , tak Polacy, to  My jestesmy rasistami. 

W kolejnosci te wojny;

 Zimna wojna, w Zatoce Perskiej, ludobojstwo w Rwannie , masowe rzezie w byłej Jugosławii.

No i teraz za miedza  , za nasza wschodnia granica , moze godzina do dwoch jazdy autobusem do miejsca , gdzie tocza sie krwawe walki. 

Tym razem agresorem jest Rosja , ktora najechala Ukraine.

Nie znam sie na wspolczesnych wojnach.

Ponoc w swiecie tych ( zastepczych) toczonych miedzy X i Y na terenie i z przymusowym udziale panstwa Z. Czyli tu Z jest Ukraina , na nia trafilo. 

Wojen pomiedzy X i Y, jest mnóstwo. Przykladem moze byc Syria, Jemen. ..

Jedni traca zycie i mienie a drudzy na wojnie zarabiaja. Tak,  handel bronia jest bardzo zyskowny.

Polacy na razie , dopiero miesiac sprawdzili sie w przyjmowaniu imigrantow z Ukrainy..

Niestety panstwo zawiodlo w przypadku imigrantow , uciekinierow wojennych z innych terenow objetych wojna. 

Na razie Ci z Ukrainy imigranci sa traktowani jak goście , ludzie sami w Polsce zastraszeni i w szoku bliskoscia tej wojny , w wiekszosci staraja sie pomoc, kazdy jak moze w takiej czy innej formie..

To głownie młode Ukrainki z dziecmi.

Sama mam znajomego , ktory przyjal pod swoj dach 20 ludzi na razie na swoj koszt.

Panstwo musi to ogarnac prawnie..

Bo te kobiety chca w miare normalnie zyc. Znajomy stara sie nawet znalesc dla nich prace, szkole dla dzieci itd.. 

Ta wojna moze sie szybko skończyc - oby , albo trwac latami .. 

To  bylaby tragedia dla wszystich. Wyszlyby wtedy te zle cechy Polakow. 

Goscinnosc moglaby zmienic sie we wrogosc do - ' obcego' .  :(

I w tym wszystkim, tym swiatowym chaosie -

  Ja ze swoją metamorfozą mieszkanka.

Z pewnoscia zrezygnowalabym, gdyby nie sasiadka.

Mama jej umarla i zajmujac po niej mieszkanie , przeprowadza tam generalny remont.

To mnie mobilizuje, ze i ja kontynuuje lifting swojego. 

Ostatnio nawet zmienilam kolor mebli w swojej sypialni z ciemnego na bialy. 

Taki chyba dominuje ostatnio ,  czyli czuje sie modnie. Za to w drugim pokoju tkzw. goscinnym mam kolorowo.

 Style u mnie mieszane , taki misz- masz. 

Nie wiem , czy lepiej . 

Jest inaczej. A ja lubie zmieniac.  : D 

Ps.

Jeszcze nam aura zwariowala na wiosne. Dzieci zamiast rwac kwiatki z zieloniutkiej trawy - w kwietniu lepia balwanka.