Różowa Pantera ;D

Postanowiłam sobie ,że sama dam sobie prezent ! ...
Niedawno jechałam autobusem i komuś włączyła się komórka z charakterystyczną melodią z różowej pantery - spojrzałam w tamtą stronę i prawie się zaśmiałam na głos.
Gość był szczupły, to mało powiedziane (chudy jak szczapa i wysoki;)ubrany , wiadomo jesień , to w jakiś ocieplany prochowiec a na głowie miał kapelusz.
Niezgrabnie wyciągnął komórkę z kieszeni płaszcza i coś wypadło mu z drugiej kieszeni.
Gdy schylił się by podnieść , to spadł mu kapelusz ;)
Różowa Pantera (pink panther ) film z 1963 , pomimo upływu lat nadal śmieszy! ....
Produkcja USA,Wielka Brytania gat. komedia kryminalna.Data premiery 1963.12.19(Świat)reżyser Blake Edwards.
Pierwsza część jednej z najznakomitszych serii komediowych w historii filmu.Gapowaty inspektor Clouseau (Peter Sellers) dostaje zlecenie pilnowania niezwykle cennego diamentu"Różowej Pantery".
Dżentelmen -włamywacz sir Charles(Dawid Niven) ma ochotę ukraść diament. Inspektor Clouseau ma mu w tym przeszkodzić za wszelką cenę.
Clouseau jest przekonany o swej bystrości, ale ciągle pakuje się w coraz to nowe tarapaty.
Film wypełniony jest gagami i angielskim humorem, co zapewniło mu sukces. :D
Wielkim powodzeniem cieszył się także serial animowany wykorzystujący trick z czołówki filmu.
Film był pierwszym z serii 10 filmów o różowej Panterze.
kreskówka "Różowa Pantera"pojawiła się po raz pierwszy w 1963r. w czołówce słynnego filmu fabularnego "the Pink Panther" opowiadającego przygody inspektora Clouseau. :)
Jak się potem okazało animacja ta stała się popularniejsza niż sam film i już w 1965r zaczęto tworzyć odcinki serialu animowanego przeznaczonego dla teatrów.
Po wielkim sukcesie w teatrach NBC w latach 1969-1971 wyemitowało na małym ekranie wszystkie 34 odcinki pod wspólnym tytułem "the Pink Panther show".
Ps.1.
Chciałam się pochwalić,że też już mam melodię przewodnią z różowej pantery ściągniętą na moją komórkę.Tak więc jak przypadkiem usłyszycie ją dzwoniąc do kogoś, to mogę być JA ! ;D
Pamiętam... Bardzo lubię ten film i muzykę i inspektora Clouseau... :))) To mozna powiedzieć klasyka.
OdpowiedzUsuńAle cos dawno już nie powtarzali..??? Mam nadzieje, że po "Czterech pancernych" i Kapitanie Klossie, przypomną sobie o skromnej Różowej Panterze ;))
Pozdrawiam :))
Tak a ja jeszcze dodam od siebie,że jak patrzę na te wszystkie filmy o herosach, oparte zresztą na kreskówkach -to zdecydowanie wolę Te kreskówkę o gamoniowatym inspektorze ;)))
OdpowiedzUsuńWitaj Słonko ,
OdpowiedzUsuńChyba bym się tez uśmiała z takiego przypadku. Czasami ludzie pasuja do muzyki ::))
A film...Dawno już nie oglądałam tego .Pozdrawiam cieplutko ::)))Danusia
Nie wiem jak tu u Ciebie zrobić by nie być anonimową .Ot nie wiem na co nacisnąć i już ...:::(((...Torunianka
Ha! Uwielbiam tę kreskówkę :)
OdpowiedzUsuńJak była w podstawówce mój tata sprezentował mi i mojej siostrze grę "Różowa Pantera". Była genialna. Taka detektywistyczna. Cała klasa przychodziła do mnie do domu w to grać. A do tego głosu Różowemu udzielał Czarek Pazura :D
No boki zrywać! Dziękuję za przypomnienie.
Z rozpedu obejrzalem ten film, ale juz tak nie smieszy jak kiedys. Zauwazylem, ze Jas Fasola czyli Rowan Atkinson, sciagnal mase gagow od Petera Sellersa i doptowadzil je do perfekcji w filmie Johny English. Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJulka z rozwartą gębą oglądałam ,,różową panterę".
OdpowiedzUsuńMoże dlatego że wtedy nie było w zasadzie dużego wyboru.Trzeba jednak przyznać,że i satyrycznie się oglądało
jestem pod:gryzmolenie.blogspot.com
Dośka Gryzmolinda
Eeeee... "Gryzmolinda" , z radością z Tobą będę polemizowała,z tym,że nie było wyboru?...
OdpowiedzUsuńbo;
to była słynna epoka wręcz z niezastąpionym komikiem francuskim Louisem de Funesem ;D
Chyba oglądałaś słynny cykl komedii prod. Fr.włoskiej pt."Żandarm z St.Tropez"
A oglądałaś "wielką włóczęgę" z 1966r , gdzie wspomnianego komika wspomagali , drugi słynny komik fr.Bourvil (ten taki gamoniowaty;) i komik angielski Terry Thomas.( może oglądałaś tego angielskiego komika wfilmie pt."Ci wspaniali mężczyzni w swych latających maszynach".)
Oglądalność w samej tylko Francji porównywalna z "Titanikiem" a w całym świecie , to hohoho!... ;D
No a poza tym prawdziwe "gwiazdy" - słynna BB, Zośka Loren czy nieco młodsza Claudia Cardinale - gra w "Panterze" ;)
To były piękne czasy dla kina europejskiego , zanim zalał nas ten chłam z Ameryki ;(((
Ps.Także kino polskie święciło swój triumf w świecie.Słynna szkoła polska.
Nicole Kidman wspomina ,że na szkołę aktorska i filmową w Australii duży wpływ mieli Polacy, którzy tam wykładali. A policz sobie ile gwiazd światowego formatu , to z pochodzenia Australijczycy!!! ;D