Graszka :)
Ostatnio "Graszka" będzie mi się kojarzyć z żółtą piłeczką i z taką
uśmiechniętą buzią .
Tyle , że na razie cisza, sza.. .

Będzie w tym temacie potem. Trochę cierpliwości proszę. Choć jest grono wtajemniczonych , którzy wiedzą.
Kilka dni temu Graszka Seriale | orunia.org zaprosiła mnie do zabawy , przyjęłam ofertę i podbijam dalej.

1. Znawca kinematografii amerykańskiej i światowej. W ciągłych podróżach, bo kto mógłby do mnie zaglądać przypadkiem z Ameryki Południowej, środkowej , czy dalekiej Azji. Z takich krajów jak Kostaryka, Kambodża , Indie itd.. . Również z nim przejechałam , rzecz jasna ja wirtualnie , no prawie pół Ameryki Płn . .. Panie , panowie oto Logos Amicus i jego jeden z blogów WIZJA LOKALNA . Jeżeli zechce się bawić i podejmie rękawice, to seriale , które On opisze , będą z tej wyższej półki.
Tyle , że na razie cisza, sza.. .

Będzie w tym temacie potem. Trochę cierpliwości proszę. Choć jest grono wtajemniczonych , którzy wiedzą.
Kilka dni temu Graszka Seriale | orunia.org zaprosiła mnie do zabawy , przyjęłam ofertę i podbijam dalej.
Oto zasady zabawy:
1. Opublikuj u siebie na blogu logo organizatora zabawy.
2. Napisz, kto cię otagował.
3. Zaproś co najmniej pięć innych blogów
4. Wymień i opisz kilka swoich ulubionych seriali.
Zapraszam następujących blogerów :

A czy wy oglądacie ?. .. Może sami napiszecie .
Odpowiedzi zaproszonych blogerów do zabawy skopiowałam u siebie w komentarzach. Tylko jedna z blogerek dała się namówić do zabawy. Ciekawa jestem , które seriale poda, te stare , czy nowsze? . . . Dziękuje. ;)
1. Opublikuj u siebie na blogu logo organizatora zabawy.
2. Napisz, kto cię otagował.
3. Zaproś co najmniej pięć innych blogów
4. Wymień i opisz kilka swoich ulubionych seriali.
Zapraszam następujących blogerów :

A czy wy oglądacie ?. .. Może sami napiszecie .
Odpowiedzi zaproszonych blogerów do zabawy skopiowałam u siebie w komentarzach. Tylko jedna z blogerek dała się namówić do zabawy. Ciekawa jestem , które seriale poda, te stare , czy nowsze? . . . Dziękuje. ;)
1. Znawca kinematografii amerykańskiej i światowej. W ciągłych podróżach, bo kto mógłby do mnie zaglądać przypadkiem z Ameryki Południowej, środkowej , czy dalekiej Azji. Z takich krajów jak Kostaryka, Kambodża , Indie itd.. . Również z nim przejechałam , rzecz jasna ja wirtualnie , no prawie pół Ameryki Płn . .. Panie , panowie oto Logos Amicus i jego jeden z blogów WIZJA LOKALNA . Jeżeli zechce się bawić i podejmie rękawice, to seriale , które On opisze , będą z tej wyższej półki.
2. Dosia. i o co chodzi - zapytała papuga... - bloog.pl Jest to blogerka , która właściwie do tego wirtualnego świata mnie wprowadziła. Bardzo ciepła i uczynna kobieta z dużą dozą empatii. Przez te wspólne lata blogowania dzieliłyśmy się wszystkim , naszymi problemami dnia codziennego , smutkami i radościami. Jest bardzo lubiana przez wszystkich. Zresztą jak do niej zajrzycie to zobaczycie , jak ją czytają !!!
3. Kartka. Kartka z podróży To bloger , do którego zaczęłam ostatnio zaglądać i dzięki niemu poznałam na razie wirtualnie grono nowych fantastycznych blogerów i nie tylko . Mam nadzieje ,że kiedyś poznam ich i realnie. Pięknie pisze o swojej wędrówce po Hiszpanii. Bo to niezwykła wędrówka , to magia , wokół której skupia nas wszystkich , którzy tam zaglądają. ;)
4.Jadwiga. Piękna postać, Okiem Jadwigi Pani Prezes . Jej życie to powieść na kilka życiorysów. Związana z polskim sportem , badmintonem i nie tylko .Właściwie , to że zawodnicy tego pięknego , niszowego sportu liczą się w świecie , po dużej części to Jej zawdzięczają. Dużo o tym sporcie i nie tylko możemy dowiedzieć się z Jej bloga. Pisze , bo chce przekazać kolejnemu pokoleniu ale i my możemy też skorzystać z tej olbrzymiej wiedzy.
5. Motylek. Okruchy Blogerka z polski , którą życie zmusiło do imigracji do dalekiej Ameryki. Opisuje swoje życie,rodzinę , na które składają się okruchy. Takie normalne , dzień po dniu. Najpierw każdy dzień po narodzinach synka. Smyk już chodzi do szkoły .
Teraz trzymamy kciuki za kolejnego dzidziusia. Bo jest w ciąży i będzie mieć dziewczynkę. Poza praca , prowadzeniem domu i wychowywaniem dziecka ma jeszcze hobby , są to robótki na drutach. Dzieli się z nami każdym swoim nowym dziełem. Bo to są naprawdę cudeńka wymagające precyzji, zdolności itd...
Mam nadzieję , że wytypowani przeze mnie blogerzy posiadają poczucie humoru i podejmą wyzwanie ! .. . W dowolnym czasie - nie ponaglam. Ja tylko zapraszam do zabawy.
Żółwik ?.. 
Trzymam kciuki i nie zawiedźcie mnie ! ..
4. No i nasza polska trylogia Sienkiewiczowska - właściwie to 3 część "Pan Wołodyjowski". bo w takiej kolejności była kręcona przez a Jerzego Hoffmana z 1968roku. Prawidłowy tytuł tego serialu to "przygody pana Michała " . Obsada była znakomita.
U Graszki tak napisałam. Dawniej były raptem w polskiej tv dwa kanały, ale było co oglądać.
Teatr poniedziałkowy na żywo a w czwartki "kobra". Nie było tej wszechobecnej nijakiej sieczki , jaką teraz nam na okrągło serwują , no i te reklamy , które nawet najtwardszych mogą odstraszyć .
Teatr poniedziałkowy na żywo a w czwartki "kobra". Nie było tej wszechobecnej nijakiej sieczki , jaką teraz nam na okrągło serwują , no i te reklamy , które nawet najtwardszych mogą odstraszyć .
To, że się oglądało seriale nie ma co się wstydzić.. . .
W końcu i nasza noblistka , czyli nie byle kto , bo poetka Wisława Szymborka , przyznała się ,że tak jak i miliony innych Polaków, śledziła losy "Izaury".
Było to wydarzenie, ulice pustoszały , gdy szedł ten Brazylijski tasiemiec.
Gdy para głównych bohaterów zawitała do Polski, to byli witani z takimi honorami i były takie tłumy, bardziej niż przy wizycie znakomitych VIP- ów z najpotężniejszych państw świata !...
Było to wydarzenie, ulice pustoszały , gdy szedł ten Brazylijski tasiemiec.
Gdy para głównych bohaterów zawitała do Polski, to byli witani z takimi honorami i były takie tłumy, bardziej niż przy wizycie znakomitych VIP- ów z najpotężniejszych państw świata !...
1 .serial to właśnie "Izaura".
Z wypiekami na twarzy śledziłam jej losy , czyli tytułowej Izaury.
Z pozostałymi serialami trochę zejdzie, bo to będą tak stare seriale, że tylko najstarsi górale je pamiętają ! .. U Kniezia Okrutnika napisałam między innymi tak , sama sobie jeszcze przypominam dawne seriale i pamiętam czasy , gdy podczas ich emisji ulice pustoszały tak w mieście , jak i na wsiach.
Wówczas nie wszyscy mieli telewizory , to te seriale spełniały też taki pretekst dobrosąsiedzkich relacji. Ludzie pod pretekstem wspólnego oglądania się spotykali.
Teraz tę lukę w części wypełnia własnie internet.
Pamiętam ,że nawet bawiłam się na podwórku z rówieśnikami w serial, sami wymyślaliśmy dalsze wątki, no cóż rodzice mogli być zaniepokojeni .
Teraz w TV jest tylko szmira ale to taka moda w całym świecie. Ludzie wszędzie narzekają, oglądając sobie na youtube stare programy.
2. "Noce i dnie" na podstawie książki M.Dąbrowskiej . Pamiętam ,że wówczas nie przeczytałam lektury na czas w szkole. Natomiast film tak mi się spodobał,że po nocach czytałam wszystkie 4 tomy. Bardzo mi się podobała młoda wówczas aktorka , Stanisława Celińska (Agnieszka Niechcic , córka Barbary i Bogumiła) .
3. "Czterej pancerni i pies." Zdaje się ,że najpierw była pierwsza część a potem dokręcona druga, bo taaaaka była oglądalność, mówiąc dzisiejszą terminologią, (swoją drogą nie wiem jak oni to mierzą?)
Sama miałam spotkanie z autorem książki w szkole Januszem Przymanowskim . Ludzi było mnóstwo , tłum !...
Z wypiekami na twarzy śledziłam jej losy , czyli tytułowej Izaury.
Z pozostałymi serialami trochę zejdzie, bo to będą tak stare seriale, że tylko najstarsi górale je pamiętają ! .. U Kniezia Okrutnika napisałam między innymi tak , sama sobie jeszcze przypominam dawne seriale i pamiętam czasy , gdy podczas ich emisji ulice pustoszały tak w mieście , jak i na wsiach.
Wówczas nie wszyscy mieli telewizory , to te seriale spełniały też taki pretekst dobrosąsiedzkich relacji. Ludzie pod pretekstem wspólnego oglądania się spotykali.
Teraz tę lukę w części wypełnia własnie internet.
Pamiętam ,że nawet bawiłam się na podwórku z rówieśnikami w serial, sami wymyślaliśmy dalsze wątki, no cóż rodzice mogli być zaniepokojeni .
Teraz w TV jest tylko szmira ale to taka moda w całym świecie. Ludzie wszędzie narzekają, oglądając sobie na youtube stare programy.
2. "Noce i dnie" na podstawie książki M.Dąbrowskiej . Pamiętam ,że wówczas nie przeczytałam lektury na czas w szkole. Natomiast film tak mi się spodobał,że po nocach czytałam wszystkie 4 tomy. Bardzo mi się podobała młoda wówczas aktorka , Stanisława Celińska (Agnieszka Niechcic , córka Barbary i Bogumiła) .
3. "Czterej pancerni i pies." Zdaje się ,że najpierw była pierwsza część a potem dokręcona druga, bo taaaaka była oglądalność, mówiąc dzisiejszą terminologią, (swoją drogą nie wiem jak oni to mierzą?)
Sama miałam spotkanie z autorem książki w szkole Januszem Przymanowskim . Ludzi było mnóstwo , tłum !...
4. No i nasza polska trylogia Sienkiewiczowska - właściwie to 3 część "Pan Wołodyjowski". bo w takiej kolejności była kręcona przez a Jerzego Hoffmana z 1968roku. Prawidłowy tytuł tego serialu to "przygody pana Michała " . Obsada była znakomita.
- Tadeusz Łomnicki - Michał Wołodyjowski
- Magdalena Zawadzka - Barbara Jeziorkowska (później Wołodyjowska)
- Daniel Olbrychski - Azja Tuhaj-bejowicz
- Mieczysław Pawlikowski - Jan Onufry Zagłoba
- Jan Nowicki - Ketling
- Marek Perepeczko - Adam Nowowiejski
- Barbara Brylska - Krystyna Drohojowska
- Hanka Bielicka - stolnikowa Makowiecka
- Irena Karel - Ewa Nowowiejska
- Mariusz Dmochowski - hetman Jan Sobieski
- Władysław Hańcza - stary Nowowiejski
- Gustaw Lutkiewicz - Zydor Luśnia
- Tadeusz Schmidt - pan Snitko
- Andrzej Szczepkowski - biskup Lanckoroński
- Leonard Andrzejewski - Halim
- Wiktor Grotowicz - generał Potocki
- Witold Skaruch - furtian
W pozostałych częściach tej trylogii Sienkiewiczowskiej już tak nie było . Moje pokolenie świetnie się bawiło .Obecne już nie , dla nich Trylogia , jest synonimem tej Tolkiena. Pamiętam jeszcze z wycieczki szkolnej do Krakowa, że w okolicach Kielc , przy ruinach Zamku w Chęcinach było mnóstwo makiet namiotów i innych rzeczy, bo kręcili tam oblężenie Kamieńca.
5.Było wówczas mnóstwo seriali dla dzieci. Może tak mi się wydaje, że wtedy więcej bo sama byłam wówczas dzieckiem i je oglądałam. W jednym z tych seriali okazało się wystąpiła nawet , jako statystka moja obecna koleżanka. Była wówczas nad morzem polskim pięknie opalona i miała się tam przechadzać po wydmach. Przyznam ,że zauważyłam to ujęcie , bo podobała mi się jej opalenizna. Wówczas była moda na opalanie i taka opalenizna z nad Bałtyku była inna .
to był serial pt. "Podróż za jeden uśmiech" Pa! Do miłego . . .
No i wyszło na Dreptaka. Akcja utknęła w martwym punkcie.
OdpowiedzUsuńTeraz już seriale nie łączą ludzi.
Tak mi na swoim blogu odpowiedział Amicus
" Logos Amicus Says:
Marzec 22, 2012 o 5:30 pm
Od lat praktycznie nie oglądam telewizji, a co za tym idzie – nie znam seriali, jakie tam lecą.
Tak więc, raczej do tej zabawy się nie nadaję.
A “Niewolnicę Izaurę” czasami oglądałem… żeby poprawić sobie humor :)
I jak każdy – “Czterech pancernych i psa”, “Stawkę większą niż życia”… itp.
U innego blogera, Kartki była taka odpowiedź na rzucony temat do zabawy.
OdpowiedzUsuń"
Kartka z podróży
Marzec 21st, 2012 at 6:18 pm 26
Jula, ale ja telewizji od kilku lat nie oglądam. Nie mam pojęcia o serialach. Przykro mi nic o tym nie wiem. "
w kolejnym komentarzu u siebie tak napisał. ?
"Ps. Chyba, że jakieś stare seriale jeszcze z PRL-u Ale muszę je sobie przypomnieć .. . "
Jula
Marzec 21st, 2012 at 7:09 pm 28
No właśnie ja teraz też nie oglądam.Ostatnio tak z zapartym tchem to “Izaurę”
Ja tez cały czas się zastanawiam nad pozostałymi. Myślę ,że te stare to te same oglądaliśmy.
Kobiety też nie były skore do zabawy ;0
OdpowiedzUsuńCzas seriali skupiających wokół siebie ludzi minął , nastał czas internetu i blogów. Każdy na swoim kreuje swój własny świat , do którego wabi z mniejszym lub większym skutkiem innych.
Jadwiga tak napisała;
cytuje. ;
"jula,
przepraszam, ale w sprawie seriali , ja nie jestem żadnym ekspertem, ponieważ nie oglądam żadnego.Nawet nie wiem jakie są.
pozdrawiam.j
Ps.
To kto ogląda te seriale, skąd ta "oglądalność?
Motylek pisze... u siebie na blogu tak,
OdpowiedzUsuń"Jula - dziękuję za zaproszenie do zabawy!
Splociku - dziękuję!
Motylek
23 marca 2012 12:54 "
To będę śledziła Twój blog i czekała na Twoje propozycje
starych lub może nowych seriali.
Ps.
Czy to granica wiekowa nas dzieli,że jedni nadal chętni do zabawy a inni już nie;)
No owszem wyszło na moje, ale ja przynajmniej jakoś się wywiązałem - może nie całkiem zgodnie z oczekiwaniami, ale jednak :D
OdpowiedzUsuńNo własnie Dreptak czytałam i dlatego i ja teraz piszę swoje jedne z ulubionych , bo było i jest tych seriali mnóstwo. ;)
OdpowiedzUsuńJula, dopiero mam chwilę czasu. Przypomniałaś mi Izaurę, kurcze dawne czasu. A Noce i Dnie oglądałam kilka razy tak samo jak Nad Niemnem :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Graszka , miło mi ,że zajrzałaś do mnie. :D
OdpowiedzUsuńJula, zaglądam jak tylko czas mi na to pozwala. Wczoraj miałam cięzki dzień i przysłowiowe "muchy w nosie", dzisiaj znacznie lepiej. Wieczór zapadł więc nadrabiam czytanie blogów :-)
OdpowiedzUsuńNormalne, nie zawsze można być , jak skowronek na wiosnę :D
OdpowiedzUsuń