Halloween, Wszystkich Świetych dawniej tylko męczenników, czy dla innych Święto Zmarłych i Zaduszki czyli Dziady
I to dokładnie taka kolejność jest , jak w tytule. :D
Piszący bloga też odchodzą - umierają , bo są tylko ludźmi .
Smutne, Jak się żegnać będąc młodym i mając tyle przed sobą? .. .Jak się żegnać z własnym małym dzieckiem, mężem? . . ...
Czy jest zgoda na śmierć jako wyzwolenie od bólu. Dlaczego taka kara można by zapytać, dlaczego Ja?...
Śmierć nigdy nie jest łaskawa. To fizyczne odejście jest straszne. Każdy z tym się zmierzy indywidualnie. Może dlatego nie myślimy i uciekamy.
Czy humanitarna jest pomoc w odejściu bez bólu?...
Dzisiaj 1 listopada , według wiary , czas męczenników świętych , potem przeniesiony na Wszystkich Świętych zresztą adoptowany przez kk z maja.
To taki bezczas miedzy latem i zima , wtedy to pojawiają się duchy . To są duchy naszych przodków, rodziny i znajomych. . .. .
Czyli kolejny dzień był świętem naszych Dziadów, teraz Zaduszki.
Włączając w to wczorajsze celtyckie Halloween , to daje nam w całości łączenie się żywych ze zmarłymi.
Ja traktuje ten dzień jako święto zmarłych , zawsze o tej porze staram się być , mam tę możliwość , na grobach swoich przodków.
Coraz ich więcej tam i zgodnie z naszym zwyczajem powspominać o nich i o przemijaniu, bo będą dopóki my , dopóki oni w nas. " Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz. "
I kartka na budynku administracyjnym ,do rodzin , które pochowały swoich krewnych przed 1992.
" Proszę uiścić zapłatę na kolejne 20 lat !... "
Bo co ?.. Bo miejsce potrzebne ?..
Jesteś tu dopóki Twoja rodzina płaci ?..
Coraz bardziej przychylam się do zwyczajów laickich, coraz częściej praktykowanych, nawet pożegnanie świeckie osobiście uważam za ciekawsze , bo w zupełności poświęcone zmarłemu a nie bogom i świętym. Potem spopielenie i oddanie przyrodzie. Bo tak właśnie powstałeś, jesteś przyrody częścią ! . .. ...
Najsłynniejszy geniusz muzyki Mozart nie ma grobu. Z zazdrości pochowano go we wspólnej mogile i zwyczajowo przysypano wapnem, bo tak chowano najbiedniejszych mieszczan .
W określone dni tygodnia z reguły bez księdza , bo bez opłaty na koszt miasta do wspólnego dołu bez oznakowania.
Jednak Mozart jest z nami.
Są jego dzieła . Jego muzyka po dzień dzisiejszy jest wykonywana i znawcy muzyki nadal się nim zachwycają a za nimi pozostali .
My w większości tylko dzięki swoim rodzinom w sposób materialny zatrzymani , tak jak kiedyś .. .
W miarę zamożności przenosiliśmy się tam z tym co tu znaliśmy. O zgrozo tylko co to materialne pozostało , religia i ich wiara nie.
Choć dzięki temu właśnie , paradoksalnie przeżyli , bo znamy ich .
Zniszczone cywilizacje i wszystko co się z tym wiąże. I to jest ciągle niezmienne . . ... .
Bo my ciągle boimy się nieznanego - a taką jest śmierć mimo , że już od urodzenia jesteśmy nią naznaczeni.
Ps.
Tych którzy już dosyć maja tematu "memento mori " zapraszam na mój drugi blog. http://grafomanka.bloog.pl/
Po śmierci nie ważne już jest ciało,
OdpowiedzUsuńważne co za życia się z nim działo.
Z chwilą gdy ciało już się nie rusza,
do nieba lub piekła idzie jego dusza.
Pozdrawiam.
Ahoj!
No tak , ta opcja dla wierzących. :)
OdpowiedzUsuńCo pozostałym zostaje?... Może to, nie było nas był las, nie będzie nas, las będzie. ;) :D)))
Julo!
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę i dzięki, ze tak to wszystko fachowo wyłożyłaś. Bo coraz mniej ludzi wie o tym.
I ten czas traktuje się głównie jako SPRZĄTANIE GROBÓW.
Pozdrawiam serdecznie w poniedziałek
Vojtek
I jako sprzątanie również, ale przy tym i wspominanie , mimo ... .. ;)
OdpowiedzUsuńTakie chodzenie na groby, bo ja chodziłam , bo moje dzieci chodziły , to może i wnuki .
Bo te groby sa , dopoki są zywi, którzy tam chodzą ..
Potem już ich nie ma .. .
Może ktoś gdzieś jeszcze wspomina i tyle ...