Ważne słowo.
Dzisiaj w 11.XI w Polsce 94 rocznica odzyskania niepodległości. ..
Tak się zastanawiam , bo przecież żywotność Polski to nie te prawie 100 lat. Ja przez długi czas w swoim życiu , na szczęście bez wojen , świętowałam również 22 lipca . :)
Bo tak, jak się naprawdę zastanowimy , to tę Wolność sami byśmy sobie nie wywalczyli.
To tylko nowy rozdział w Europie ; po I , po II wojnie światowej .
Własciwie było o nas , bez nas , dla nas , z naszym lub bez naszego udziału. :(
Czy naszą tożsamość narodową można liczyć od przyjęcia Chrztu, czy wcześniej, gdy bylismy tylko plemieniem . Historia uczy ,że niczego nie można być pewnym. ..
Jak należy podchodzić obecnie do polskości?... Państwo narodowe to wymysł XIX-wieczny.
Wiemy do czego doprowadził i nadal może nacjonalizm ?. .
Jak mamy się w tym wszystkim odnaleść w pełnym poszanowaniu drugiego człowieka , w takim niesamowitym zróżnicowaniu pod każdym względem , jaką jest EUROPA , której jesteśmy częścią.
I dzisiaj jest mi bliżej do takiego stwierdzenia , że zamiast rozważań na temat współczesnego sensu słowa patriotyzm proponuję na dziś jedynie krótki namysł nad taką oto refleksją:
Można ignorować rzeczywistość, ale nie da się nie ponieść konsekwencji ignorowania rzeczywistości.
i może jeszcze to , ale prosze się naprawdę nad tym zastanowić , pomyśleć, bo jakie to ciągle aktualne.
Patriotyzm jest ostatnim schronieniem łajdaka.
Samuel Johnson, 7 kwietnia 1775 roku.
Samuel Johnson, 7 kwietnia 1775 roku.
I żeby było dla wszystkich zrozumiałe to, jak to słusznie zauważył Christopher Hitchens:
Nigdy nie bądź jedynie widzem spektaklu nieuczciwości i głupoty. W grobie będziesz miał wystarczająco dużo czasu, by milczeć.
Julo!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie i za krótki wykład historyczny.
Szkoda, że u nas tak mało flag u nas było w oknach!
W Warszawie prawie w ogóle.
W USA i Francji zupełnie inaczej wygląda święto narodowe. Monza tylko pozazdrościć.
Dzięki jeszcze raz za wykład, nauki nigdy za dużo.
Pozdrawiam serdecznie
Vojtek
No tak, faktycznie tak prywatnie , jakoś to święto słabo wypada pzry tamtych krajach. ;)
OdpowiedzUsuńMoże ta demokracja tam inna?
Jula ; - ) zupełnie fajnie o tym napisałaś, tekst o ciszy i milczeniu mnie powala!
OdpowiedzUsuńMilo mi. :D)))
OdpowiedzUsuńWitam ! ;)
,,Nigdy nie bądź jedynie widzem spektaklu nieuczciwości i głupoty. W grobie będziesz miał wystarczająco dużo czasu, by milczeć " -cały czas jestem za . Denerwują mnie bierni krzykacze , pustostany komentujące ....i ci co nie szanują , oraz nie mają pokory do TEGO co posiadają
OdpowiedzUsuńJulka macham jesiennie - Dośka
Cześć Doska ! ;)
OdpowiedzUsuńOdmachuje jesiennie. Pa! :D))))
dawno tu mnie nie było...::)) Temat już obgadany na cacy ::)))To tylko pozdrowię ::)
OdpowiedzUsuńNo i miło mi, choć na drugim blogu też nowa notka ;) :D)))
OdpowiedzUsuńA co, jak pisać , to pisać . W koncu grafomanka mnie zwą. :D
nie tak łatwo w dzisiejszym świecie jest być patriotą tak samo nie łatwo jest cieszyc się z niepodległości czy wolności. trzeba by wpierw na swoim podworku sprawdzic czy nie ciagnie sie za nami jakis lancuch. czytajac gazety, ogladajac TV i czasami bywajac w jakichs urzedach nie wiem czy my tacy wolni jestesmy jako jednostki i jako narod. no i jak tu sie cieszyc i z czego? i jak to okazac?
OdpowiedzUsuńPrawda?.. A wszystko za many, many i tylko many itd.. najlepiej chyba w dolarach ? No moze i euro?..
OdpowiedzUsuńChyba w ciekawych czasach żyjemy ?..
Pa! Dzieki ,że zajrzałeś. :D