Tłusty czwartek
Dzisiaj tłusty czwartek , kolejny już w moim długim życiu. ;)
Pączki wspaniałe , świeżutkie , prosto z pieca! ..
Nie to co teraz . Każdy zamknięty w swojej norze, krzywym okiem patrzy na sąsiada.
Teraz w kulcie pieniądza , zatraca się wszelkie ludzkie odruchy.
Smutne to wszystko :(
Smutne , kiedy w hierarchii wartości, najbardziej się ceni pieniądze, ponad wszystko , ponad CZŁOWIECZEŃSTWO !. . . :(
Pączki wspaniałe , świeżutkie , prosto z pieca! ..
Ostatnio w tym dniu nie ma mnie w domku. Przeważnie jestem na wyjeździe. Cóż taka praca . Nie narzekam. Ciesze się , że w ogóle jest . :)
Pamiętam dawne czasy , kiedy to , do pracy zawoziło się tony pączek.
Tj. ja mieszkałam blisko cukierni i zbierałam zamówienia, a potem je realizowałam.
Choć ja ostatnio preferuję chrust , czyli faworki :D
Dzisiaj jestem w mieszkanku w moim rodzinnym mieście . Dzień smutny, bo umarła nasza długoletnia sąsiadka.
Mama znała się z Nią od młodości. Jej córka wczoraj zadzwoniła do mojej mamy z ta Hiobową wieścią .
Tych śmierci jest w naszym życiu coraz więcej.
Coraz więcej ludzi tam , niż tu . Nasz świat umiera. :(
Kiedyś kobiety po sąsiedzku razem chowały dzieci , pomagały sobie nawzajem . Bo kiedyś te sąsiedzkie relacje były naprawdę przyjazne .
Ludzie się nawzajem znali. Byli otwarci wobec siebie. :D
Reasumując, kiedyś ludzie byli biedniejsi i może dlatego byli LUDZCY !
I co gorsze idzie to z góry. Od ludzi reprezentujących najwyższe organy władzy państwowej , tak ustawodawczej , jak i wykonawczej.
Jak i również od kapłanów, choć w ich przypadku , to żadne zaskoczenie.
Od zawsze reprezentują te cechy, które są właściwe dla tych, dla których MAMONA jest tym najważniejszym i najcenniejszym bożkiem !...
Smutne to wszystko :(
Smutne , kiedy w hierarchii wartości, najbardziej się ceni pieniądze, ponad wszystko , ponad CZŁOWIECZEŃSTWO !. . . :(
Witaj Jula!
OdpowiedzUsuńPączki zjadłem tylko dwa. Bo i jak nakrmić całą rodzinę (dzieci, wnuki) jak się zwalili. W sklepie nie są tanie, a chrustów żona nie piekła w tym roku, bo wnukami się opiekujemy i nie było czasu.
Możesz zwiedzić to wszystko w klasztorze, co pokazałem. Nie wiem tylko czy do kościoła wpuszczą za furtą, ale pewnie tak, blo klauzura jest chyba dalej.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Dzięki Michał, że zajrzałeś.
UsuńJa w tym roku pączków nie jadłam, trochę faworków, nie za dużo ;), tak tylko dla podtrzymania tradycji i ze słodkim winkiem , dla dobrego trawienia. :D Pa!