Idę na "Ide". :D ))




Dlaczego?..  Bo jest wiele przyczyn za . ..  
- Bo "Oskar".
- Bo pięknie opowiedziana okrutna historia , jakich było wiele w naszym kraju w tamtych nieludzkich czasach a i teraz z naszą świadomością  nie jest lepiej , niestety .
-Bo każda religia jest wrogo ustawiona do konkurencyjnej religii i to politycy różnej maści a także kapłani wykorzystują od wieków - w imię miłości zawsze krwawe żniwo.
 -Bo film w języku polskim.
- Bo w Polsce są i takie głosy , cytuje znajomego blogera " To tak, jak na Oskary mają wpływ środowiska żydowskie, gdyby „Ida” była o Polakach, pies z kulawą nogą itd.  ". Są to ludzie , którzy wypowiadają się o filmie nie oglądając go.
- Bo reżyser to moje pokolenie , co prawda wyjechał z kraju w wieku 14 lat.
Czyli zdążył wówczas ukończyć w Polsce podstawówkę (8 lat edukacji). Można powiedzieć był już ukształtowany i zorientowany w polskich realiach.
 Ojciec wyjechał z kraju w 1968 a on z matka (anglistką ) został . Potem był w dawnym RFN , Włoszech i w Wielkiej Brytanii - tam kontynuował swoja edukację. Jednym słowem europejczyk"pełna gębą", parafrazując Gombrowicza , bo my w naszym kraju zawsze lubiliśmy nadawać ludziom "etykietki".
Bo Polska kraj bez Żydów, czy słynnych Polaków wyznania żydowskiego , bardzo zaciera ślady naszego współistnienia . W moim mieście było Getto , czyli przed wojną byli a teraz ani śladu , brak ich cmentarza , jest niemiecki , rosyjski a żydowskiego nie ma .


Poniżej tytułowa Ida - zakonnica  jeszcze przed ślubami, ogląda z ciotką Wandą Gruz ( druga najważniejsza rola ) zdjęcia rodzinne.

Magia "Idy" to przede wszystkim nastrojowe , niemal statyczne , czarno -białe zdjęcia kolejnych scen.

Po wielu "próbach" Oskar jest nasz !  :D

Zapamiętamy tę datę na długo. W nocy z 22 na 23 lutego 2015  czasu środkowo-europejskiego obecni w legendarnym Dolby Theatre Paweł Pawlikowski oraz dwie Agaty - Kulesza i Trzebuchowska - usłyszeli werdykt : " and the Oskar goes to ...Ida ".

Reżyser odbierając statuetkę z rąk  Nicole Kidman tak mówił .." - Mój Boże , co ja tutaj robię?- Zrobiliśmy film -jak Państwo widzieli , czarno -biały-o potrzebie ciszy, wycofania się, ucieczki w głąb siebie i kontemplacji.
Teraz zaś jesteśmy tutaj, w epicentrum hałasu, z oczami świata zwróconymi na nas. Jakież to fantastyczne uczucie.! .. ".

Jest to pierwszy Oskar za polski film !..  Wcześniejsze próby, czyli polskie filmy , które były nominowane do Oskara to ; 
 ( Podam chronologicznie według daty powstania.  )

1. 1963 " Nóż w  wodzie" - dramat Romana Polańskiego stał się jego przepustka do Hollywood. Nominacja wiele dla nas znaczyła .Wygrało jednak  "Osiem i pół" Federico Felliniego.

2. 1967 "Faraon" - Klasyk polskiej kinematografii Jerzego Kawalerowicza ma godnego rywala ; film Claude'a Leloucha " kobieta i mężczyzna". Z Oskarem wraca do domu  Lelouch.

3. 1975 "Potop" - Jerzy Hoffman przenosi na ekrany kin powieść Sienkiewicza , a nominacja podkreśla, jak bardzo film się podobał. Oskara zdobywa jednak "Amarcord" F.Felliniego.

4. 1976 "Ziemia obiecana" - Pierwsza nominacja dla Andrzeja Wajdy (miał ich w sumie 4 , Oskara za całokształt dostał w 2000 r.) Statuetkę otrzymuje " Dersu Uzała" Akira Kurosawy.

5.1977 "Noce i Dnie" -reżyser Jerzy  Antczak ekranizuje powieść Marii Dąbrowskiej .film i serial kocha cała Polska .Hollywood wybiera "Czarne i białe w kolorze" Jeana - Jacquesa Annauda.

6.1980 "Panny z Wilka" -film Andrzeja Wajdy z Anna Seniuk i Maja Komorowską przegrał z "Blaszanym bębenkiem" Volkera Schloendorffa. Co ciekawe , w obu grał Daniel Olbrychski.

7.1982 " Człowiek z żelaza" - W tamtych czasach nominacja dla A.Wajdy była ogromnym wyróżnieniem !  Wygrał "Mefisto" Istvana Szabo z rewelacyjnym Maria Brandauerem.

8.2008 "Katyń" - Ta nominacja bardzo nas ucieszyła. Film Wajdy przegrał z austriackimi "Fałszerzami" Stefana Ruzowitzky'ego.

9.2012 "W ciemności"- Film w reżyserii Agnieszki  Holland to koprodukcja polsko-niemiecko- kanadyjska .Szanse były spore .Niestety,  wygrało irańskie "Rozstanie" Asqhara Farhadiego.

10. 2015  Wygrała "Ida" reżyser Paweł Pawlicki. Polska !

" Nasze kino staje na nogach , chciałem tego dożyć" - skomentował zaś  Andrzej Wajda.
Powinnyśmy wziąć sobie jego słowa do serc. Gratulujemy nastrojowej , czarno -białej "Idzie" z Polski -tego, że miała moc i odwagę, by podbić cały świat. 

 Jest radość , gratuluje sukcesu !  :D))) 

Komentarze

  1. Witaj Julo.
    Też się wybieram na "Idę". Wbrew tym zafajdanym krytykom.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam. :)
    Bardzo dobrze się ogląda. No cóż, zastanawiam się tylko czy świadomość w narodzie (poza chlubnymi wyjątkami) aby się zmieniła ? Zwłaszcza w dobie kryzysu ?.. dobrze ,że granice otwarte , to gdy wrze, para może ulatywać, że tak powiem górnolotnie. :)
    Pa!

    jula-grafomanka

    OdpowiedzUsuń
  3. Jula ja niestety zmuszona jestem poczekać ,aż w TV wyemitują film..Bo zawsze tak jest,,,ale dawno nie byłam w kinie i z przyjemnością ,bym obejrzała::)))zapraszam na dalsze moje blogowanie ,tylko z innej stronicy::))))Danka

    OdpowiedzUsuń
  4. Super,że nadal jesteś w sieci. :D
    Zaraz Ciebie sobie za linkuje. ;)
    Pa! ;)
    jula-grafomanka

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz