Widok w cenie. 😕

Moja ciocia ( 90 lat )  pojechała do sanatorium, oczywiście prywatnie na 2 tygodnie. Sama sobie wszystko pozalatwiala.  Jest bardzo operatywna staruszka, całe życie taka była .

Wszystko ok. tyle ,że musiała sobie pokój zmienić , bo miała widok na ścianę.

A ma trochę problemy z chodzeniem , więc chciała widok , pokój ma balkon , na park.

Okazało się ,że widok jest w cenie i musiała dopłacić.

Tak... - jednym słowem -  wygodna starość  kosztuje, z której strony by nie patrzeć. 😣

Mój widok z okna jest w cenie takiej samej , jak tych z parteru.  Na razie jeszcze nie doplacam.  😉☺

Jesteśmy wspólnota mieszkaniowa i chyba nikt nie wpadnie na ten pomysł , mam taką nadzieję. 😨

Mój widok podczas posiłków z okna z kuchni. Piękny , prawda.

Oglądam sobie prawie całe moje miasto, no mniej więcej więcej .  😆

Ps: Deszczyk , trochę cieplej i od razu chce się żyć.😆😉
Jeszcze tylko ostatnia wizyta u dentysty przed wakacjami i można myśleć , planować odpoczynek. Pa!..☺

Komentarze

  1. Ano tak to juz bywa, ze widok ma swa cene... Mnie to nie dziwi, bo u mnie cena w kazdym motelu/hotelu zalezy tez i od widoku.

    Pozdrawiam majowo,
    Motylek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż , wcale mnie to nie cieszy.
      Byłam inaczej chowana , na stare lata trudno się przestawić .
      Pogoń za pieniędzmi nigdy nie był moim priorytetem, choć tak ułatwiają życie. Od zawsze bardziej cenilam ludzi . Wolałam pogadać od serca z innymi . Ten szczery kontakt z drugim człowiekiem to jest mój priorytet. ☺

      Usuń
  2. Widok bardzo ładny.
    A operatywność 90-letniej pani godna pozazdroszczenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jej zazdroszczę tej zachlannosci na zycie , pomimo wieku.
      Mnie już się nie chce. Uwielbiam ludzi tak pozytywnie nastawionych.
      Jak na nich patrzę , to to i sama coś tam próbuje. 😆😂
      Pozdrawiam 😉

      Usuń
  3. Przykre to ,że w takim wieku ,nie dbają by owa pani miała pięknie i wygodnie.W sanatorium ogólnie nie powinno być takich widoków,człowiek pojechał tam by sie wyleczyć także z miastowego muru..A tu w oknie coś takiego...Z tego wniosek ,że na start ,trzeba rezerwować z widokiem i zaznaczyć to na czerwono ☺☺Wysoko mieszkasz☺ czy słyszysz śpiew ptaków?☺☺NA KTÓRYM PIETRZE...pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mieszkam wysoko , bo tylko 5p. Plusem jest to ,że mój wieżowiec 11pietrowy stoi na górce , nie ma wysokiej zabudowy przed sobą , bo tylko domki jednorodzinne raczej niskie.
      Oglądałam widok ze strychu , to dopiero zapiera dech . Widok jak z samolotu . 😉
      Są ptaszki , ale coraz mniej kiedyś były jaskółki i wrobelki , gołębie nadał są , bo ludzie dokarmiania a ja starsze wiatrczkiem. W tych domkach niektórzy mają chodwle. Czasami podziwiam jak sobie w stadzie pięknie szykują. Również podziwiam , jak są pokazy lotnicze. Bo ćwiczą nad miastem na tle nieba , przez lornetkę , to nawet pilotów widać. 😃
      Pa!.. 😆

      Usuń

Prześlij komentarz