Permanentny balagan. :)
Nie mysle szerzej tj. o naszym kraju. Wprost przeciwnie . Jednak kobiety nadal walcza o swoja godnosc w tym patriarchacie koscielnym i dobrze.
Ja tylko o balaganie w swoim mieszkanku.
Postanowilam zrobic mu lifting i wiadomo z czym to sie laczy. Mieszkanko male, wiec wystarczy jedna rzecz przesunac i juz balagan.
No ale w mieszkanku sie mieszka, to nie wystawa. Balagan musi byc.
Zeby sobie wygodnie nadal mieszkac postanowilam po umalowaniu brudnych scian wymienic pare starych gratow. Zaczelam od sprzetu AGD.
Okazalo się , ze to juz starocie, ktore podobno zżerają prad itd..
Umalowalam w mniejszym pokoju sciane jedna na bez , pozostale sa biale. No i wciagnelam skrzynie na srodek, ktora swietna jest jako stol , czy lawa. Pelni dodatkowo rolę szafy. Bo są w niej ciuchy chowane . Latem zimowe a zimą letnie.
Pokoj nabral przytulnosci i uwielbiam tu byc. Lampka w rogu jeszcze ten nastroj poglebia.
I dodatkowo akcenty bozonarodzeniowe. Tak jakos wyszlo.
Cdn. ..
Bo sa i inne zmiany dokonane i te , które będą.
Witam.
OdpowiedzUsuńJakoś lubię mniejsze mieszkania, bo są przytulniejsze i ciepłe.
A, że łatwiej w nim o bałagan, to betka, zawsze można powiedzieć, że to artystyczny nieład.
A tak na marginesie. Co komu do jemu, co jemu do komu, Nie ma to jak w własnym domu.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Jak to drzewiej Fredro pisał? ... Wolność Tomku w swoim domku. 😉😂
UsuńBałagan, ale nie brud. Niestety, taka nasza natura, że gromadzimy, i chętnie trzymamy wszystko w zasięgu ręki... Fajny pomysł z tą skrzynią. My ostatnio z dzieć mi też przestawiamy mebelki . Pokój zaraz wygląda inaczej i ta odmiana dobrze nam robi. Czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńMotylek
Ja te wymianę robię takimi skokami. Teraz wymieniłem sprzęt AGD w kuchni. Kolejna notka będzie o tym. 😉
OdpowiedzUsuńU Ciebie bardzo mi się podoba Twoja kuchnią. Pięknie ją odmienilas.