Końcówka i początek kolejnego roku.
Zdjęcie rynku na starówce w Warszawie zimowe z muzeum Warszawy. Styczniowe sprzed kilku lat.😘 Z latarni. Czyli klatki schodowej oświetlanej oknami z dachu . To te małe domki na dachach !..
Końcówka i początek roku były dla mnie paskudne , z powodu mocnego przeziębienia , no cóż niestety zębów.
Niefortunnie sie stało , że sama sobie wybiłam zęba. I to w czasie świąt , lekarz do którego chodzę był na urlopie ..Inny przyjąłby mnie dopiero w styczniu .
Może wtedy dałoby się jeszcze uratować ale po 20 dniówek zwłoce wdał się stan zapalny i trzeba było rwać.
To górna czwórka , trochę widoczna a ponadto nieestetycznie wygląda nie mogę ta strona jeść i istnieje obawa ,ze pozostałe zeby się przekrzywia.
Mam wizytę , konsultację w sprawie implantu zęba w połowie stycznia..
Trochę mnie to szarpnie z kieszeni ale cóż o zdrowie należy dbać. 😉
W ten poniedziałek , pierwsze spotkanie z koleżankami w Nowym Roku !..
Wszystko pozostałe uzależnione od mojego zdrowia, które się powoli sypie. Łatam na razie jak mogę . 🤣
Potem , na rekonwalescencji , po wstawieniu zęba, podzielę się wrażeniami z moich wycieczek. Było ich trochę i w Polsce i za granicą.
Chmurka w google to wspaniały wynalazek.
Klikam tam i już przenoszę się do wspaniałych przeżyć.
Ps .
Też wykorzystam ten czas i na drobne reperacje w mieszkanku.
Cdn...🎬🎥☃️☕😘
Komentarze
Prześlij komentarz